… Ale sam horror był też mentalnie obecny w końcówce roku dwatysiąceosiemnaście. Jakbym zaczął opowiadać o wszelkich perypetiach życiowych kolanami żłobiących beton, powłóczystych pechach siedzących za każdym roku i ogólnym…czytaj całość
TSF
Horror – zajęcia w Trójmiejskiej Szkole Fotografii
Trochę horroru – osobiście bardzo lubię, więc po raz kolejny z dziką przyjemnością poprowadziłem zajęcia w Trójmiejskiej Szkole Fotografii w tym temacie.
Horror w fotografii – zajęcia w Trójmiejskiej Szkole Fotografii
W Trójmiejskiej Szkole Fotografii prowadziłem ostatnio zajęcia o wdzięcznej nazwie „Horror”. Jak powszechnie wiadomo, temat bardzo bliski mojemu sercu. Za pomysł odpowiadam osobiście, za stylizację Małgorzata Bardoń, pozuje Piotr Kałuża. Całość…czytaj całość
Plener TSF w Gniewie
W Brodzkich Młynach pod Gniewem rzeka Wierzyca, pola rzepaku w ilości jak tylko okiem sięgnąć i most – pozostałość po linii kolejowej Starogard Gdański – Skarszewy (najprawdopodobniej). I tyle. A…czytaj całość
Portrety
Za dużo czasu – można trochę powychodzić z fotograficznych zaległości. Ze spotkania Absolwentów TSF.
Narodziny Wenus. Pastisz i pochodne.
Tym razem pastisz Sandra Botticelli „Narodziny Wenus”. Sam proces narodzin odbywa się w szalecie miejskim w wenezuelskim Caracas – w tej interpretacji Wenus występuje jako wenezuelska prostytutka. O resztę…czytaj całość
Świąteczny pastisz „Ostatnia Wieczerza” – zbliżenie
Absolwenci Trójmiejskiej Szkoły Fotografii rzucili się w (ś)wir świąteczności i Leonardo Da Vinci przerobili na swój sposób. Jeśli dobrze się przyjrzycie – wyglądam trochę jak chytra baba z Radomia z…czytaj całość
Piotrograficzna lustracja, prywaty, dyplomy, migawki, taki klimat…
Ponad miesiąc mija od ostatniego wpisu, więc siadam trochę jakbym miał pisać list. Taki wiesz … prawdziwy … papierowy ;) Po głowie mi się ostatnio tłucze imię „Krystyna”, którym obdarowuje…czytaj całość
Leria Valeria na Niebiesko
I sumiennie obiecałem sobie i wszystkim obecnym i nieobecnym, na jednym kolanie przyklękając podczas rozlewania wódki prezentowej na ławce w sopockim podwórku przy Monciaku i z szarfą żałobną przewieszoną przez…czytaj całość
Pałac hrabiny Marion Dönhoff, Kwitajny
Taka niespodzianka. Bo… Nie miałem pojęcia, jadąc na plener zorganizowany przez TSF, że po pierwsze: trafimy w miejsce opuszczone (zaplanowane najwyraźniej ku moim zachwyconym wyłupiaście oczom ;)), a po drugie,…czytaj całość
Marta – szaleństwo studyjne
Piotrowskii ostatnio biega trochę na oślep (że ze zmęczenia niby czy cóś) pomiędzy tzw. uczelnią, a pracą. Czasami coś ustrzeli – ot, na przykład takie niesamowite dziewczę, które swoim talentem…czytaj całość