Portretownia

Następuje wycięcie z rzeczywistości.
Odrealnienie słów, którymi karmiąc wszystkich naokoło, po prostu jestem.
Półchłodne kawy przy procesach fotograficznych, cisza telefoniczna i kawałki zniechęcenia na podłodze. Nad łóżkiem będzie czarno-biały skok, jak tylko to wszystko się skończy, szukam siebie w tym śniegu co spadł wczoraj.