Wypluwam płuca.
Czy można wypluwać płuca przy kaszlu zgodnie z zasadami savoir vivre?
Oczami wyobraźni widzę blondynkę imieniem Mariola, która w pozycji siedzącej na kamieniu trzyma w ręku wątrobę, oko jej wisi na żyłce, rękawem wyciera krew płynącą z ucha i mówi: „ohohohohooho, ale sobie kaszlnęłam”.
Więc chyba się nie da, choć powszechnie mówi się, że jedyną rzeczą, której nie da się zrobić elegancko jest wymiotowanie. Coś w tym jest. :)
Angina ropna gnieżdżąc się w moim organiźmie doprowadza mnie do kurwamaćjapierdolizmu powszechnego.
Jest jeszcze kurwamaćjapierdolizm uroczysty, ale o nim kiedy indziej.
Poszukiwanie odpowiedniego „pastelowego presetu” do programu, którego używam przy obróbce zdjęć zajęło mi kilka miesięcy.
I kiedy już zwątpiłem w istnienie satysfakcjnoujących mnie pasteli – znalazły się same, gdzieś w odmętach bułgarskich portali fotograficznych.
Dzisiejsze zdjęcia zrobione były w połowie lipca, i choć część była już wykorzystywana to nie wszysycy mieli je okazje zobaczyć.
Tego dnia włóczyliśmy się z Ewą pstrykając jej retro rower, okolice Dworca Morskiego i opuszczoną wieżę ciśnień.
I tyle.
Na koniec jeszcze zdjęcie Ewy przed użyciem pastelowej obróbki i po.
Myślę, że zdjęcie w pastelach ma to „coś”.
Ooo i nowa strona. I tyle zdjęć! Wowowow.
I przeczytałam w drugim wpisie, że mamy takie same aparaty! Chodź mój zestaw pewnie bardziej ubogi od Twojego. Piękne zdjęcia i kolory. A przeniesienie tutaj na +!
Pozdrawiam:)
Koleżance zazdroszczę koloru włosów ;)
A zdjęcia-faktycznie w takich kolorach wyglądają lepiej (porównując ostatnie dwa zdjęcia) :)
to jest plakat inteligentnie malowany lateksową farbą do ścian, Piotrze
ale ekstra!pamiętam ten wycieczek! 6h i tą jakże cudownie (za przeproszeniem)bolącą dupę:)
chyba czas powtórzyć trip,meeting. i PAMIĘTAJCIE! 'KRYJ RYJ’!!:)
a co do trzymania japko-brzoskiwnio-nektarynki to ja tak trzymam jak mi cieknie,naturalnie oczywiście.
:D
Teraz to nawet aktualniejsze „Kryj Ryj” przy obecnym wietrze, niż wtedy w lipcu :D
barrrrdzo ciekawy klimat zdjęciów;))
Heh .. Dzięki ;D
http://www.youtube.com/watch?v=0sNN74Bu2vA
pastelowe! (;
lubię te pastelove! (;
/a ja zdjęć nie robię, to nie wrzucam. nie mam czasu. i jakoś tak nie chce się.
Ej .. Fajnie Ci wyszło to PasteLove :)
Szkoda – ja wolę patrzeć niż czytać ;)
Bu. Jak kliknęłam, to mi napisało, że jestem setna, przede mną było 99. Cos Ci ten fejsbuk przekłamuje :-[
Możliwe.
Ale wiesz, nie spędza mi to snu z powiek ;)
Dobrzem, że dajesz o sobie znać.
pastele mi sie bardzo podobają, ale trzymanie tego japko-brzoskiwnio-nektarynki wygląda bardzo nienaturalnie :P
Ja nic nie poradzę na to, że Ewa akurat tak 3mała japko-brzoskwinio-nektarynkę :)
mogłeś ją wymęczyć okrutnie i dziewczyna zapomniała jak sie trzyma japko-brzoskiwinio-nektarynki. o.
Prawda … Z resztą widać już na niektórych zdjęciach, że nie domaga ;)
A kuku, to ja kliknęłam setny raz. Powinnam jako jedna z pierwszych, ale przekorna bywam.
Hej, byłaś sto pierwsza albo sto druga :)
wybaczam, bo jestem wielce współczująca ze względu na katar
po 1, skoro ty mówisz ze dobre, to rzeczywiście tak być musi
po 2, jestem na nim ja- więc z góry oczywiste, że zdjecie jest dobre ;)
Ja czułem gdzieś podskórnie, że jesteś skromna – głupio mi było tylko pytać tak otwarcie.
Podoba mi się Twoje podejście :)
ależ naturalnie, skromność i zajebistość w każdym calu, to moje cechy wrodzone.. podskórnie czuje że w tej kwestii doskonale mnie rozumiesz ;)
Czy będziesz miała coś przeciwko, jeśli przez chwilę i w milczeniu będę pławił się w blasku Twojej zajebistości? :)
pozwalam
czemu nie śpie? pytasz hipokryto ;)
coś spać nie umiem ostatnio :(
zakładam, że ty nie śpisz ze względu na płynący oczami/uszami/nosem katar
Ten katar da się wytrzymać.
Kaszel jest męczący i wkurwiający :)
I móżdżę coś na strefę ślubu i dość słabo mi lezie … :D
lubie twoje laczki, które goszczą ostatnimi czasy na fociach, lubie ciebie w okularach rudej kolezanki, lubie wasz frendszip, nie lubie twojej anginy i tego, że siedzisz nad kubkiem gorącego fervexu.. mam przed oczami wizje ciebie trzymającego wątrobe, siedzącego z 'wiszącym’ okiem, i ocierającego krew.. jezu..
kurwamaćjapierdolizm uroczysty.. skądś to znam :)
Ciekawe skąd? ;)
Wiesz … z takim wiszącym okiem to fajny autoportret mógłbym sobie zrobić ;)
w sumie, tylko na to czekam
Na autoportret?
owszem, z okiem na żyłce, czy żyłką na oku ;)
:D Ja nie wiem czy moje oko da radę, wiesz ? Może być ciężko, mam cienkie żyłki :D
oj juz ty masz taką wyobraznie, ze wierze ze coś wykombinujesz na swoje cienkie żyłki, i niebawem zobacze tutaj fenomenalne auto :)
:D
Nie odpowiedziałaś na moje wcześniej zadane pytanie .. ;>
ależ które?
Przy drugim wpisie u Ciebie, z kartką zasłaniającą twarz – to Ty?
no ej, przeciez odpowiedzialam pod twoim pytaniem :)
oczywiscie ze ja, tylko ja sie tak bezczelnie obnażam
No to wybacz .. Mam taki katar, że mi nawet oczami leci – mogłem nie zauważyć :) To bardzo dobre zdjęcie, wiesz?
Przegenialna pastelowa tonacja. Ubóstwiam! I zazdroszczę takiego filtru w programie XD
Z Pragi wracam w przyszły wtorek, więc od razu ostrzegam, że nastąpi absolutne tsunami zdjęć :D
Nie mogę bez tego żyć. To pewne.
Będę tutaj częstym gościem :)
Znam tę niemożliwość :)
Wpadaj, wpadaj – każdy mile widziany :)
Te pastele super sprawa , most na stoczni Gdynia rewelacja – właśnie tak wyobrażałem sobie go ileś lat wstecz.Ciekawe jak by wyglądały zdjęcia w Sepii tego mostu po twojej mistrzowskiej obróbce :)
Dzięki ! :)
Szczerze przyznam, że za sepią nie przepadam aczkolwiek ostatnio „ulubiłem” sobie sepiopodobną obróbkę, którą można zobaczyć np. na tym zdjęciu: http://www.piotrowskii.com/wp-content/uploads/2011/09/piotrowskii.com-slub-Pawla-i-Agnieszki-55.jpg. Wiesz, niby sepia, ale nie do końca :)
A zrobisz obrobisz specjalnie dla mnie w taki sposób to zdjęcie mostu jesli nie masz nic przeciwko chciałbym mieć taka tapete na kompie w HD
Wysłałem na maila przed chwilą :)
dzięki tapeta już na pulpicie :) własnie o cos takeigo mi chodziło :)
Nie ma problemu .. Na numer konta przelej należność w wysokości 2 300 netto – tak jak się umawialiśmy :D ;P ;)
Bjuty :P :D
O!
Spolszczyłaś sobie troszkę :D ?
„kurwamaćjapierdolizm uroczysty ” proszę ułożyć do tego pojęcia objaśnienie ! :P
W przyszłości na pewno będzie i będzie tez wyjaśnienie :) Może być?
Może być pod warunkiem, że będzie odpowiednio sprecyzowane i prostymi słowami. :)
Oj nie ! NA proste słowa nie licz- to będzie formułka iście naukowa :D
Tak czasami jest,że to czego tak długo szukamy i to na czym nam najbardziej zależy przychodzi znienacka w najmniej oczekiwanym momencie,wtedy gdy jesteśmy już zrezygnowani i zniechęceni i tak o to własmie było w Twoim przypadku. Jednak widzisz opłacało się czekać, bo efekt jest rewelacyjny i unikatowy. A co do Twojej anginy to ja nie dziwie się jak ty zaznaczam ” włóczysz się ” z Ewa :))
Sylwullo, angina to świeżą sprawa, a te zdjęcia są z połowy lipca :)
Bo wiesz choroba ukryła się w zdjęciach i aktywowała się w raz z ich opublikowaniem :))
A Ty wiesz, że coś w tym musi być :D Nie wpadłem na to :)
kurcze, te rowerowe zdjęcia są fantastyczne! sama aż chcę taką sesję :)
co do presetów, to ja naściągałam tych fotoszopowych chyba ze czterdzieści i raczej nie umiem ich aplikować, bo niemal żaden, poza bodajże dwoma, nie wygląda tak dobrze, jak na 'pokazowym’ obrazku autora, ychh.
Przyjedź na swoim rowerze do Gdyni i masz załatwione :) :P
/Jeśli nie wygląda tak samo po obróbce to strzelam, że pykasz w JPGach, a nie w RAWach?
tak, w JPGach. programu do RAWów w pakiecie Canona, który był razem z aparatem, nie mogę zainstalować, bo mój komputer (korzystam z netbooka) szaleje i twierdzi, że mam za mało czegośtam (nie znam się ;p). ale może coś pogmeram i ogarnę to w Pshopie!
a do gdyni, w ogóle do 3miasta wybrałabym się, oj tak!
Ściągnij sobie Adobe Lightroom (używam) – czyta RAWy i śmiga na kompie aż miło. I presetów jest mnóstwoooo, to dzięki temu programowi zacząłem używać RAWy, bo wcześnie nie mogłem się do nich przekonać – gupi ja, oj gupi ;)
Lubię klimat takich pastelowych zdjęć. Przyjemnych dla oka. Aż chce się więcej i więcej :))
I ja zaczynam lubić coraz bardziej.
Na pewno z presetu w przyszłości jeszcze nie raz skorzystam :)